www.zarzadzanie2.fora.pl

Sarni

Tylko, ze zajecia pewnie juz bedziemy mieli razem, skoro przeniosla i nam i wam, watpie zeby jej sie chcialo znowu to rozbijac na grupy i wciskac osobno.

udus88

mi to i tak wszystko jedno ale napewno my nie chcemy pisac zaraz po Świętach i po finansach mimo wszystko to jest kolokwium bez względu czy ktos uwaza inaczej

Sarni

Czyli nie jest wszystko jedno ;)

Czyli drugi, trzeci, czwarty tydzien tez odpadaja, bo wtedy tez sa kolokwia pewnie z czegos, choc jeszcze nie wiem z czego:)

Poza tym piszac to na poczatku stycznia jest pozniej mnostwo czasy na poprawienie, wiec nawet jesli komus sie nie chce na to uczyc to moze to potraktowac lzej i pojsc sobie tydzien albo dwa pozniej na powaznie.

udus88

a moze napiszemy za tydzień?? zadnych kolosów nie ma spokuj i wogóle po co zostawać to na Święta skoro mozna napisac przed.

Sowa

Sowa

Aikalia

Sarni

Aj, z przygotowaniem to pewnie nie byloby wiekszego problemu, tylko na 60 osob na pewno zaraz odezwie sie 80 ze im nie pasuje, ze za malo czasu i ida sie zabic, wiec generalnie pomysl chybiony. Tym bardziej, ze w tym terminie co normalnie mielibysmy cwiczenia jest podobno jakis wyklad, na ktory podobno ktos idzie, wiec nawet nie wiadomo kiedy beda zajecia, jesli w ogole kiedykolwiek beda.

sikoreczka

proponuje tez mimo wszystko pierwszy tydzień, potem następne dwa tygodnie będzie dojazd z reszty przedmiotów ;]. Wszyscy będą chcieli zrobić kolosa na "przedostatnich zajęciach". To czy my nie będziemy mieli kolosa z finansów w pierwszym tygodniu jeszcze nie jest przesądzone, ale i tak jakby się pojawił to wolałabym mieć dwa w tym tyg. potem i tak zostaje nam do zaliczenia jeszcze kilka przedmiotów. Przynajmniej po dwa zaliczenia na tydzień, odejmując sobie już zarządczą i finanse. Naprawdę chcecie mieć w pierwyszm tyg jednego kolosa a w następnym np. 3?

Sarni

iza · Dołączył: 17 Paź 2008 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

razem mieliśmy ostatnio zajęcia bo jej nie pasuje wieczorna godzina ale nie ze względu na nasz niby nie myślenie tylko dlatego, że jak ona to powiedziała: powody rodzinne...
moim zdaniem 5.01 jest beznadziejny i to nie dlatego, że mamy finanse tylko dlatego, że to jest zaraz po świętach a przez ten czas to raczej nikt się nic nie nauczy, a niektórzy jednak potrzebują :)

udus88

to ja dam inna propozycje, chcecie miec w pierwszym tygodniu stycznia?? ok ale jak juz to w czwartek o godzinie 13 w tedy przynajmniej my mamy dwa dni na przygotowanie sie. I nikt w tedy nie ma zajęć, tylko tyle ze ona by musiała do nas specjalnie przyjechac, zreszta tak jak we wtorek.

Kamila Szumera

no właśnie może być pierwszy tydzień, ale nie wt tylko np czw lub pt, skoro na zo nie musimy chodzić w pt mamy luźny dzień i dużo czasu na naukę:) poza tym raczej mało kto będzie chciał jechać na weekend do domu skoro dopiero z niego przyjedzie po 2 tygodniach więc kolejny problem odpada:P a tak w ogóle to nie rozumiem po co się tak upieracie na ten pierwszy tydzień skoro, z tego co mówicie, wybieracie się na poprawę w drugim lub trzecim...:P nie lepiej pisać pare dni później i zaliczyć to, niż chodzić i pisać dwa razy to samo?:| przynajmniej takie jest moje zdanie... pierwszy tydzień jest ok, ale nie wtorek:P

iza · Dołączył: 17 Paź 2008 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

popieram oboje przedpiszców;)

Sarni